Strona główna | Mapa serwisu | English version

01.03.08r. - Duchy
Życie > 01.03.08r. - Duchy

Tego dnia wybrałam się na górki koło mojego miejsca zamieszkania. Był to bardzo słotny dzień, padał deszcz, nie było słońca, było ziemno i ponuro. Przechadzałam się w deszczu alejkami tego "parku" z koleżanką. Po chwili, gdy byłyśmy w krzakach czułyśmy się bardzo dziwnie, jakby wokół nas ktoś jeszcze był. Ogarnął nas strach i zaczęłyśmy powoli oddalać się z tamtego miejsca. Obejrzałam się za siebie i zauważyłam nad krzakami wielką biało-przezroczystą plamę, na około 2,5 metra od ziemi. Pomyslalam zemam jakies zwidy, czy co... Spojrzałam w inną stronę, a gdy znowu nawrocilam wzrokiem na tamto miejsce plamy juz nie bylo. Pewnie mi sie przewidziało - pomyslalam. Pozniej okazalo sie ze Natalia też to widziala. Zaczęłyśmy pośpiesznym krokiem uciekać. W pewnym momecie zatrzymałam się. Uznałam że to głupie. Jakie duchy ? Jakie plamy ? Co to kurde jakie Sciene Fishion ? Zdenerwowałam się i wróciłam tam, chociaż miałam łzy w oczach. Nie było tam niczego, co mogło sprawić ze wydawało mi sie ze widze duchy... Czyli jednak widziałam ? Co wy, ludzie, o tym sądzicie ? Jak coś to moje GG 10452316 :)

 

,,Gdyby ściany mogły płakać"
Karolina S.